Sieciowy znajomy pyta mnie: “Przemo, czemu pienisz, gdy lokale [red: lokalne redakcje] publikują twoje rzeczy, przecież to dla ciebie reklama”. Kiedy odpowiedziałem mu, przyznał mi rację, zresztą pisałem o tym w jednym z wcześniejszych felicjanków. Generalnie zasada jest taka – […]